Wygląda na to, że po dłuższej nieobecności wracają w Sudety duże drapieżniki. Sensacją stało się doniesienie biegacza, który w Sowiej Dolinie w Karkonoszach miał zobaczyć pierwszego od ok. 200 lat niedźwiedzia. Jego obecności na razie jednak nie udało się potwierdzić. Trudno jednak stwierdzić, czy odnowi się tutejsza populacja, czy to raczej jednorazowy wypad któregoś z karpackich misiów.
Na pewno natomiast wracają wilki. Fotopułapki zanotowały już osobniki po obu stronach Karkonoszy, a jedna wataha występuje także na terenie Broumovska i pogórza karkonoskiego. Według doniesień ekologów, broumovska już trzeci rok z rzędu wydała miot i chowa młode. Jedno z młodych udało się nawet uchwycić na zdjęciu.

fot. Hnuti duha
źródła: Radio Wrocław, Hnutí DUHA Olomouc
To wspaniale móc widzieć odradzającą się przyrodę w tych pięknych górach.
Oby jeszcze niedźwiedzie zechciały wrócić w Sudety.
PolubieniePolubienie